Człowiek zaatakowany przez psa przeważnie traci głowę. Nie wiem czy kiedykolwiek mieliście sposobność znaleźć się na celowniku czworonoga ale jeśli tak to wiecie jakie to nieprzyjemne uczucie.
To są maszynki, czysta drapieżność mięsożercy. Gdy obserwuje się zajście z perspektywy to człowiek wygląda jak ofiara a nie równy z równym.
Dziecko zaatakowane przez bezpańskie psy w hiszpani:
Atak w 0:25
Reporter osaczony:
Dziecko niedopilnowane:
Oto kilka słów o samej technice ataku.
I zastosowanie w praktyce
I nawet wyszkolony oraz uzbrojony człowiek ma trudności z opanowaniem choć jednego czworonoga:
Atak w 0:26
A w panice jaką wywołuje zasiany w ludzkim sercu lęk przejmuje kontrolę:(jest morderstwo więc dam "link")
/watch?NR=1&feature=endscreen&v=Dai5JK4qXgA
Choć czasem atak jest kontrowersyjny:
Dlatego przestrzegam, pilnujcie siebie i dzieciaków. A własne czworonogi(nawet jeśli to aniołki, na z wyłączeniem tych szczurów jak york, sarenka czy maltańczyk itp...) zabezpieczcie kagańcem. To psa nie krzywdzi a ludzi uspokaja i świadczy o wysokiej kulturze i empatii właściciela.
Przecież każdy pamięta historie z polski! 1 2 3
To są maszynki, czysta drapieżność mięsożercy. Gdy obserwuje się zajście z perspektywy to człowiek wygląda jak ofiara a nie równy z równym.
Dziecko zaatakowane przez bezpańskie psy w hiszpani:
Atak w 0:25
Reporter osaczony:
Dziecko niedopilnowane:
Oto kilka słów o samej technice ataku.
I zastosowanie w praktyce
I nawet wyszkolony oraz uzbrojony człowiek ma trudności z opanowaniem choć jednego czworonoga:
Atak w 0:26
A w panice jaką wywołuje zasiany w ludzkim sercu lęk przejmuje kontrolę:(jest morderstwo więc dam "link")
/watch?NR=1&feature=endscreen&v=Dai5JK4qXgA
Choć czasem atak jest kontrowersyjny:
Dlatego przestrzegam, pilnujcie siebie i dzieciaków. A własne czworonogi(nawet jeśli to aniołki, na z wyłączeniem tych szczurów jak york, sarenka czy maltańczyk itp...) zabezpieczcie kagańcem. To psa nie krzywdzi a ludzi uspokaja i świadczy o wysokiej kulturze i empatii właściciela.
Przecież każdy pamięta historie z polski! 1 2 3
Poleciało trochę mięsa, ale kości nie widziałem więc niby nic.
Tutaj jakieś 2 tygodnie po akcji. W każdym razie psa zatrzymałem, ale typowi także zdążyłem nawrzucać żeby trzymał tą małą ch*jozę na smyczy i sam mam nauczkę na przyszłość.
PS: "z wyłączeniem tych szczurów jak york, sarenka czy maltańczyk" - właśnie je obowiązkowo, bo latają i wk*rwiają duże psy!